Dzień Z. [GM KnightMoritz]

Administrator

Oskar wrzuca bieg i depcze pedał gazu, samochód rusza z kopyta wstecz, a żołnierze opuszczają szybko broń. Widać, że niechętnie strzelają do cywili. Natychmiast przechodzą przez śluzę i znikają za zamykającymi się drzwiami.
-Spróbujemy gdzie indziej? Może znajdziemy lukę? Jak udało im się tak szybko wybudować blokady dróg na taką skalę? Wiedzieli o tym wcześniej?

Administrator

Nie mam pojęcia, ale chyba warto spróbować gdzieś indziej byle z dala od miasta.

Administrator

Przejeżdżacie bocznymi drogami niedaleko centrum. Wszędzie pełno trupów, leżących na ziemi. Gdzieniegdzie widzicie ocalałych przemykających chyłkiem, jeden ucieka przed nieumarłymi.

co rusz mijacie zamordowanych, którzy dostali drgawek- zapewne jest to etap przemiany.

dojeżdżacie do jednej z bram. Jest otwarta, a personel zniknął. Wygląda, jakby nigdy nie była zamknięta. Nad bramą widać oznaczenie kodowe D-63.
-O kurwa.- Stwierdza oskar.- Może warto poinformować tamtych? W końcu wykonywali swoje obowiązki. Z racji otwarcia tej bramy, chyba powinni wiedzieć.

Administrator

Może ... a daleko do tamtej bramy ?

Administrator

No, ze 12-14 kilometrów. Chcesz wracać? Ostrzelają nas.

Administrator

A to pierdolić ich na moje, ale ty masz ostateczne zdanie.

Administrator

Zostawię im wiadomość na radio. Zaczekaj w aucie. jakbyś zobaczył te potwory to zatrąb.

Administrator

Administrator

Słyszysz jak Oskar nadaje przez radio:

"Em, tu brama D-63, czy ktoś mnie słyszy?"

"Tu C-12- nadawaj"

"Eeee, no, nazywam się oskar i właśnie dojechałem do bramy D-63. Jest otwarta, a personelu brak. Pomyślałem, że powinniście wiedzieć."

"Zrozumiałem. Zostań w granicy miasta, nie przekraczaj bramy, powtarzam: nie przekraczaj bramy. C-12 bez odbioru."

Administrator

Rozglądam się czy w pobliżu nie ma zoombie i woła Oskara.

Administrator

Przybiega i wsiada do auta. "Cholera, to był zły pomysł! Teraz przyślą tu oddział żeby zabezpieczył przejście. Prujemy czy zostajemy?"

Administrator

Lepiej zwiewać, obowiązek obywatelski spełniony więc już możemy spadać.

Administrator

"No to w drogę." Wcisnął gaz i popędziliście przez bramę.

Koniec odcinka II.

jesteś teraz na 2 poziomie doświadczenia. podczas podróży z Oskarem zdobywasz broń- Pałka z gwoździami. Zużywasz jedną rację żywnościową i zdobywasz samochód Oskara ale o tym w następnym odcinku.

Administrator

Dotarliście do starego magazynu na postkomunistycznych terenach przemysłowych. Teren odgradza gruby mur ceglany, wysoki na dwa metry. Dopóki nie hałasujecie, jesteście bezpieczni. Waszym domem stał się teren niedużej hali z blachy falistej. Na razie wystarczy, ale na zimę musisz pomyśleć o innym miejscu.

Apokalipsa stała się faktem. Jeszcze przez jakiś czas była nadzieja na zażegnanie kryzysu, jednak ostatecznie wszystkie transmisje radiowe i telewizyjne ustały. 3 tygodnie później, nienadzorowana elektrownia automatycznie wyłączyła się, odcinając prąd. Warszawa pogrążyła się w ciemności. Masz świadomość, że na świecie wciąż giną ludzie. Masz również świadomość, że 99,9% ludności świata stało się żywymi trupami. Dlaczego? Bo należy takie coś zakładać.

Przez miesiąc tutaj udało wam się w stu procentach oczyścić teren z przemienionych pracowników, przepompować paliwo z pojazdów do zbiorników po ówczesnym zaparkowaniu ich w formie bramy, Żywych ludzi przez ten czas nie widzieliście. Nie wiecie co sie dzieje poza waszym schronieniem, jedynie raz na jakiś czas jeden z was idzie uzupełnić zapasy.

Brakuje wam takich rzeczy jak:
-Stały, duży zbiornik na wodę
-Zapasy jedzenia na najbliższy tydzień
-Amunicja 9x19 do pistoletu
-Broń improwizowana

Wstaje nowy dzień.

Administrator

Wstaję rozglądam się dookoła, sprawdzam czy Oskar śpi.