Autor |
Wiadomość |
<
GRA_TEST
~
Gra 2 testowa, GM: KnightMoritz
|
|
Wysłany:
Śro 18:36, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
w pokoju w którym spałeś znajduje sie tylko biurko z płyt wiórowych oraz stare, drewniane krzesło. Porąbane świetnie się nada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:41, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
no to łamię krzesło bo siekierki brak :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:50, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Krzesło jest z bardzo starego, świetnie zachowanego drewna doskonałej jakości. Nie udaje ci sie go połamać mimo wielu prób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:54, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
no to próbuję tą gazrurką rozwalić biurko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:01, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Biurko jest bardzo stare, częściowo przesuszone i rozwarstwione. Pod uderzeniem gazrurki blat pęka i wychodzi na wierzch konstrukcja biurka- masz szczęście, jest kołkowane. Łatwo można wyjąć kołki i porozdzielać elementy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:04, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
rozwalam biurko i układam je w stos na tarasie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jajeczkowiec dnia Śro 19:14, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:27, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Stosik w miarę się trzyma. Rozglądasz sie po pokoju i widzisz bardzo ładne, koronkowe firanki wiszące na drewnianym drągu. Nadal jednak nie masz nic, co pozwoliłoby ci rozpalić ogień. Nigdy wcześniej nie posługiwałeś się krzesiwem, może czas spróbować się nauczyć?
W razie problemów zawsze możesz przeszukać jeszcze raz kuchnię, może uda się znaleźć zapałki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:29, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
firanki wraz z chrustem(z kamuflażu ) układam pod stosikiem i staram się je podpalić pocierając nożem kuchennym o krzesiwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:03, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Udaje ci sie skrzesać iskrę która podpala firanki. Te momentalnie zajmują się ogniem, bucha wysoki płomień, który podpala chrust. Jak utrzymasz płomień to masz szansę na ciepły posiłek dziś.
edit: jednakże, gdzie jest ogień, tam jest dym- możliwe, że zostanie on dostrzeżony przez kogoś z miasta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KnightMoritz dnia Śro 21:23, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:27, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
sprawdzam czy ogień nie przygaśnie (lub co zrobić żeby nie przygasł)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:30, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wszystko wygląda w porządku, suche drewno pali sie dając przyjemny trzask. Dymu praktycznie nie ma, na całe szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:33, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
schodzę do kuchni poszukać jakiegoś garnka przy okazji sprawdzając jak trzyma się barykada na drzwiach i czy w nocy nic się nie poluzowało np deski na oknach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:39, 13 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Na dole niewiele się zmieniło. Wszystkie okna dalej są dobrze zasłonięte, natomiast barykada na drzwiach wygląda na obluzowaną. Ktoś chyba próbował tu wejść, ale nie dostał się.
Znajdujesz też mały garnuszek w kuchni.
Musisz jeszcze wymyślić sprytny sposób na jego zamocowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:02, 17 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
|
odsuwam szafę, po cichu wychodzę i kieruję się w stronę pobliskiej szopy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:19, 17 Lut 2013
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przechodzisz przez duzy trawnik prowadzący do szopy. Po prawej mijasz również garaż- zamknięty na cztery spusty.
Posiadłość jest otoczona wysokim na półtora metra płotem z siatki- wygląda na mocny, ale w razie ataku hordy nie wytrzyma długo. Za płotem widzisz pole i gdzieś daleko kilku szwędaczy.
Szopa jest oczywiście zamknięta- musisz poszukać klucza albo czegoś, co posłuży za łom.
Radzę również po załatwieniu szopy zagrzać wodę na ryż, w twoim żołądku nieprzyjemnie burczy i czujesz, że tracisz siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|